czwartek, 24 listopada 2011

Pani Grażyna z Goleszowa

Pani Grażyna lat 48 mieszka z mężem Stanisławem lat 52. Rodzina zamieszkuje w starym domu, oszczędzając na opale i na żywności. Mieszkanie wyposażone jest bardzo skromnie tj.stare zniszczone meble. Pani Grażyna po wylewie z trudem się porusza (często potyka i przewraca, spada ze schodów), ma trudności z mową. Rodzina utrzymuje się z renty pana Stanisława tj.857zł i zasiłku z GOPS dla Pani Grażyny w kwocie 100 zł.
Utrzymanie mieszkania kosztuje ok. 200zł miesięcznie, dodatkowo ok 300zł koszt leków dla obojga (często ich nie wykupują bo nie mają pieniędzy). Na utrzymanie pozostaje im niewiele ok. 225 zł na osobę. Po "wylewie" pani Grażyna nie może podjąć pracy - zupełna niezdolność do pracy, renty nie otrzymuje, czeka na komisję. Pan Stanisław po złamaniu nogi kilka lat temu i wielu operacjach ma nadal niesprawną, również porusza się z trudem, nie może podjąć pracy.
Czasami wspomagają ich syn i córka przynosząc żywność, czy też wykupując leki, ale im również jest bardzo ciężko.
Pani Grażynie jest wstyd, że musi prosić o pomoc swoje dzieci, zamiast im pomagać. Do 2010 była sprawna i czynna zawodowo, teraz już nic nie może zrobić. Mąż ma skłonności do nadużywana alkoholu, co dodatkowo komplikuje sytuację pani Grażyny. Pani Grażyna nie chce mówić o swoich potrzebach i marzeniach, ale wspomniała, że chciałaby elektryczną maszynkę do mięsa,jednakże nie ukrywa , że talerze i garnki są bardziej potrzebne . Najbardziej pani Grażyna będzie wdzięczna z pomocy w postaci żywności.

1 komentarz:

  1. Rodzina otrzymała pomoc ( maszynka do mięsa ,talerze,art.spożywcze i chemiczne), jednakże nadal prosimy o wsparcie w postaci żywności w tym dla dzieci , środków czystości .

    OdpowiedzUsuń